W 2002 wyjechałem do USA w ramach programu work & travel na wizie J1, pozostałem w USA do roku 2007. Czy jest sens składać wniosek ESTA jeśli chciałbym teraz ponownie pojechać do USA? Czy jest szansa że mój wniosek będzie zaakceptowany?

 

Rozumiem, że chciałby Pan ponownie wyjechać do USA i zastanawia się, czy warto złożyć wniosek o ESTA, biorąc pod uwagę Pana historię pobytu w Stanach Zjednoczonych. Przeanalizujmy to krok po kroku.

Co to jest ESTA i kto może z niej skorzystać?

ESTA (Elektroniczny System Autoryzacji Podróży) to system, który pozwala obywatelom krajów należących do Programu Ruchu Bezwizowego  na wjazd do USA bez wizy na okres do 90 dni w celach turystycznych lub biznesowych. Aby jednak móc skorzystać z ESTA, trzeba spełnić określone warunki, a jednym z kluczowych jest brak historii naruszeń imigracyjnych w USA.

Pana sytuacja – pobyt w USA w latach 2002–2007

Z tego, co Pan opisał, w 2002 roku wyjechał Pan do USA w ramach programu Work & Travel na wizie J1. Tego typu wiza jest wydawana na określony czas, zazwyczaj na kilka miesięcy (np. na lato), z możliwością krótkiego przedłużenia. Jeśli pozostał Pan w USA do 2007 roku, to oznacza, że przebywał Pan tam dłużej, niż pozwalała na to wiza J1. Taki przedłużony pobyt jest uznawany za naruszenie przepisów imigracyjnych, co może mieć poważne konsekwencje dla Pana przyszłych prób wjazdu do USA.

Jak naruszenie przepisów imigracyjnych wpływa na ESTA?

Gdy składa Pan wniosek o ESTA, system automatycznie sprawdza Pana dane w bazach Departamentu Stanu USA oraz Służby Celnej i Ochrony Granic (CBP). Informacje o Pana pobycie w USA w latach 2002–2007, w tym o nielegalnym pozostaniu po wygaśnięciu wizy, są najprawdopodobniej zapisane w tych bazach. Naruszenie przepisów imigracyjnych, takie jak przekroczenie dozwolonego czasu pobytu, zazwyczaj powoduje, że wniosek o ESTA jest automatycznie odrzucany.

Dodatkowo, w zależności od tego, jak długo przebywał Pan w USA nielegalnie, mógł Pan otrzymać zakaz wjazdu:

  • Jeśli nielegalny pobyt trwał więcej niż 180 dni, ale mniej niż rok, zakaz wjazdu wynosi 3 lata.
  • Jeśli trwał dłużej niż rok, zakaz wjazdu wynosi 10 lat.

Ponieważ był Pan w USA do 2007 roku, a mamy teraz 2025, ewentualny zakaz wjazdu (nawet 10-letni) już wygasł. Jednak sam fakt naruszenia przepisów imigracyjnych pozostaje w systemie i może wpłynąć na decyzję o przyznaniu ESTA.

Czy jest sens składać wniosek o ESTA?

Biorąc pod uwagę Pana historię imigracyjną, szanse na uzyskanie pozytywnej decyzji w sprawie ESTA są bardzo niskie. System jest zautomatyzowany i w przypadku wykrycia wcześniejszych naruszeń najczęściej odrzuca wnioski. Istnieje co prawda możliwość indywidualnego rozpatrzenia wniosku, ale w praktyce osoby z historią nielegalnego pobytu rzadko otrzymują zgodę na ESTA.

Złożenie wniosku o ESTA jest procesem stosunkowo prostym i szybkim, więc teoretycznie mógłby Pan spróbować, aby sprawdzić wynik. Jednak w przypadku odmowy (co jest bardzo prawdopodobne), będzie Pan musiał ubiegać się o wizę w ambasadzie lub konsulacie USA. Wiza, w przeciwieństwie do ESTA, wymaga szczegółowego rozpatrzenia Pana sytuacji, w tym wyjaśnienia okoliczności naruszenia przepisów w przeszłości, co może być czasochłonne i nie gwarantuje sukcesu.

Jakie wnioski można wyciągnąć?

Nie polecam składania wniosku o ESTA w Pana przypadku, ponieważ szanse na jego akceptację są minimalne z powodu naruszenia przepisów imigracyjnych w latach 2002–2007. Zamiast tego sugeruję rozważenie ubiegania się o wizę turystyczną (np. B2) w ambasadzie USA. Proces ten pozwoli na indywidualną ocenę Pana sytuacji, choć będzie wymagał od Pana ujawnienia i wyjaśnienia szczegółów dotyczących poprzedniego pobytu w USA.